Większość z Nas czuje już powiew wiosny, również i na moich paznokciach ona zagościła... Pomimo tego, że taki manicure lubię nosić bez względu na porę roku postanowiłam przywitać wiosnę pięknym pastelowym manicure :)
Totalnie zaszalałam i spośród moich zbiorów wybrałam 6 lakierów z czego połowa to Semilac.
Nie lubimy się za bardzo z tą firmą ale postanowiłam dać im szansę a efekt mojej pracy możecie zobaczyć na zdjęciach :)
A oto kolory z Semilaka, które użyłam..
130 - przy drugiej warstwie się zmarszczył ale spiłowałam wszystko i w sumie nałożyłam 3 warstwy, dość opornie się poziomuje i zostawia smugi, które na szczęście nie są widoczne po położeniu topu..
023- położyłam 3 warstwy ale teraz żałuje, że nie dołożyłam 4, nakładał się dość dobrze :)
022- bardzo stary lakier jeszcze w buteleczce 6ml ale pracuje się na nim najlepiej, kryje po 2 warstwach i pięknie się poziomuje...
Na prawej ręce mięte zastąpiłam piękną pistacją o Cosmetics zone NP8, na małych palcach Cosmetics zone NP2 , natomiast fiolet jest chińską hybrydą SIOUX nr 17 :) Baza & Top od Neonail
cudne kolorki <3
OdpowiedzUsuń